Kobiety za kierownicą nie są – jak powszechnie uważają niektórzy kierowcy – zmorą polskich dróg. Bezpieczna jazda i jej komfort są dla nich ważne.Niewiele pań jednak zna się na mechanice samochodowej, dlatego też w sytuacjach awaryjnych, takich jak wypadek, stłuczka czy złapanie gumy wzywają swych mężczyzn, aby podążyli im na ratunek. Co jednak w wypadku, gdy jest to nierealne? Z odsieczą przyjedzie pomoc drogowa. Statystki pokazują, że to częściej kobiety korzystają z opcji ubezpieczenia, jaką jest pomoc assistance. Chcą one mieć pewność, że w nieprzewidzianych sytuacjach mogą liczyć na pomoc na drodze. Nie ma bowiem nic bardziej stresogennego niż bezcelowe i bezradne stanie przy samochodzie w razie poważniejszej awarii. Bowiem o ile z wymianą koła kobieta jest sobie w stanie poradzić – choć nie zawsze ma tyle siły, to jednak poważniejsze sprawy zwykle zostawia fachowcom lub towarzyszowi życia. Drogowa pomoc przydaje się także przy kolizjach wszelakiego typu. Choć załadowanie auta na lawetę jest dość czasochłonne i kosztowne przy braku stosownego ubezpieczenia, to wiele kobiet woli to niż holowanie samochodu, gdyż jest to wyjście łatwiejsze. Zdarzają się jednak kobiety, które przełamują stereotyp słabej kobietki i z chęcią grzebią w silnikach swoich wozów.

www.2fast.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here