Alkoholizm jest bardzo ważnym problem nie tylko natury zdrowotnej, ale również społecznej. Uzależnienie swoimi konsekwencjami nie tylko dotyka alkoholika, ale również jego najbliższe otoczenie, w tym rodzinę. Alkohol degraduje fizycznie i psychicznie. Warto wiec jak najszybciej podjąć próby wyjścia z tego nałogi. O tym jak przestać pić przeczytasz w poniższym artykule.
Alkoholizm
Uzależnienie od alkoholu jest jednym z uzależnień, które prowadzi często do dramatycznych konsekwencji. O ile jest spożywany z umiarem, konsekwencje nie będą tak dramatycznie odbijać się na życiu osobistym osoby uzależnionej. Jak jednak rozpoznać czy już jesteśmy alkoholikami? Musisz wiedzieć, że naukowcy podzielili alkoholizm na 4 fazy. Pierwszy etap choroby alkoholowej to faza prealkoholową, drugi to faza ostrzegawcza. Następnie mamy jeszcze fazę krytyczną i przewlekłą. Co ważne, leczenie możemy zacząć na każdym z tych etapów. Naturalnym jednak jest, że szybciej i mniej boleśnie proces leczenia będzie przebiegał u osoby na pierwszym etapie choroby. W dalszej jej części bowiem uzależnienie jest już duże, a leczenie znacznie bardziej skomplikowane. Warto jednak, bez względu na stopień zaawansowania choroby, podjąć próby leczenia.
Pierwsza faza alkoholizmu
Pierwsza faza alkoholizmu to tzw. etap prealkoholowy. Trwać może latami, a osoba uzależniona wcale nie musi sobie zdawać sprawy z powagi zagrożenia. W zasadzie ciężko jest powiedzieć czy już jest się alkoholikiem, czy jeszcze nie. Na tym etapie po alkohol sięgamy przy różnego rodzaju okazjach, czyli jak w pełni zdrowy człowiek od czasu do czasu spożywający alkohol. Jednak sygnałem ostrzegawczym może być to, że zaczynamy sięgać po alkohol dla poprawy własnego nastroju. Odkrywamy to, że działa na nas odprężająco i świetnie się przy nim relaksujemy. Taka osoba chętnie imprezuje i sięga po alkohol. I musi go pić coraz więcej, aby osiągnąć stan upojenia.
Faza ostrzegawcza
Faza ostrzegawcza w rozwoju alkoholizmu pojawia się wtedy, gdy coraz częściej zdarzają się nam luki w pamięci po suto zakrapianych imprezach. Taka osoba ma również tendencje do podkręcania tempa spożywania alkoholu na imprezach. Alkoholizm w fazie ostrzegawczej objawia się również szybką zmianą nastroju po wypiciu alkoholu, a także próbami spożywania alkoholu w samotności. Mimo wszytko na tym etapie jeszcze ciężko wychwycić fakt, że dana osoba ma problem z alkoholem. Zwykle każdy tak ma, że po wypiciu alkoholu zaczyna więcej mówić, jest bardziej aktywny w towarzystwie.
Alkoholizm – etap krytyczny
I tym sposobem dochodzimy do etapu krytycznego w rozwoju alkoholizmu. Na tym etapie tracimy kontrolę nad spożywaniem alkoholu. Alkohol staje się całym naszym życiem. Skupiamy się tylko i wyłącznie na jego zakupie i spożywaniu. Wszystkie inne sprawy schodzą na drugi plan. Zaczynamy wówczas pić duże ilości alkoholu i wręcz nieprzerwanie. Czasami tylko zdarzają się niewielkie okresy abstynencji. Pojawiają się również objawy głodu alkoholowego. Stajemy się bardziej agresywni wobec osób, które chcą nam pomóc i wprost mówią nam, że mamy problem z alkoholem. Na tym etapie stajemy się praktycznie bezradni wobec alkoholizmu.
Etap przewlekły alkoholizmu
Jeśli na żadnym z poprzednich etapów nie podejmiemy próby leczenia się z alkoholizmu, jest wielce prawdopodobne, że choroby wkroczy w etap przewlekły. To już jest krytyczny poziom zaawansowania choroby alkoholowej. Wówczas pijemy niemalże cały czas. W zasadzie rozpoczynamy dzień od alkoholu. Nie mamy już żadnej refleksji na temat tego, w jakim stanie się znaleźliśmy. Zaskakująco wygląda wówczas kwestia tolerancji na alkohol. Ulega wówczas ona znacznemu obniżeniu. Dlatego nie potrzebujemy dużej ilości alkoholu, aby się upić. Próby abstynencji od alkoholu objawiają się dramatycznie – drżeniem rąk, wymiotami, czy też lękami. Stan jest jest niezwykle trudny i wymaga już specjalistycznego leczenia.
Jak przestać pić?
Jak przestać pić? Nie ma na to prostej recepty. Wszystko zależy głównie od tego, na jakim etapie choroby się znajdujemy. Na wczesnym etapie rozwoju uzależnienia możemy spróbować psychoterapii. Na tego rodzaju zajęciach psychoterapeuci podejmą próbę zmiany naszego nastawienia do alkoholu, naszych przekonań i przyzwyczajeń z nim związanych. Jednak często jest tak, że konieczny jest również detoks alkoholowy, czyli abstynencja alkoholowa połączona z odtruciem organizmu. Jednak raczej na tego rodzaju leczenie nie zdecydujemy się sami z siebie. Potrzebujemy wsparcia najbliższych. Alkoholik bowiem do końca będzie utrzymywał, że żadna pomoc nie jest mu absolutnie potrzebna. Często jednak jest również tak, że rodzina alkoholika również wymaga wsparcia ze strony specjalistów. Trauma alkoholizmu dotyka bowiem wszystkich najbliższych osoby zmagającej się z uzależnieniem.